2018 rok – co zmieniło się w prawie dla przedsiębiorczych naukowców? Konstytucja dla nauki
Zbliża się koniec roku i czas podsumowań. W dzisiejszym artykule przedstawiam więc przekrój zmian prawnych z 2018 roku, które powinien znać każdy naukowiec i przedsiębiorca, a zwłaszcza przedsiębiorczy naukowiec. Zwłaszcza, że sporo zmieniło się m. in. w zasadach podejmowania działalności gospodarczej, opłacania ZUS czy zawierania umów o dzieło. Nie mówiąc o „Konstytucji dla nauki”, która weszła w życie 1 października i przebudowała system szkolnictwa wyższego. Zanim 1 stycznia zaczną obowiązywać kolejne zmiany, przypomnijmy i uporządkujmy sobie to, co znowelizowano w 2018 roku. Gotowi?
DZIAŁALNOŚĆ NIEREJESTROWA – NOWA FORMA KOMERCJALIZACJI WIEDZY
Jeżeli jesteś gotowy, a przynajmniej chcesz spróbować zarabiać na swojej wiedzy wyniesionej z uczelni (zobacz: Praca dyplomowa na zlecenie biznesu a prawo autorskie), zwracam Twoją uwagę, że od 30 kwietnia jest w polskim prawie nowa instytucja. Chodzi o tzw. działalność nierejestrową (nierejestrowaną, nieewidencjonowaną). Jej celem jest wyciągnięcie drobnych przedsiębiorców różnych branż z szarej strefy. Jest to interesująca furtka np. dla absolwentów i naukowców, którzy nie mają w najbliższym czasie perspektywy na lukratywne zlecenia, a chcieliby już np. dorywczo prowadzić szkolenia, coaching, korepetycje, wykonywać ekspertyzy, tłumaczenia, porady prawne czy obsługę IT. Jednym słowem – „zacząć”.
Zaletą działalności nierejestrowanej jest brak obowiązku:
- zgłaszania działalności w CEIDG,
- posiadania numeru REGON i NIP,
- opłacania zaliczek na podatek dochodowy,
- opłacania składek ZUS, w tym zdrowotnej,
- prowadzenia księgowości (pozostaje tylko uproszczona ewidencja sprzedaży).
Dla pełnego obrazu należy dodać, że, co prawda nie wymaga się odprowadzania okresowych (miesięcznych lub kwartalnych) zaliczek na podatek dochodowy, ale przychody osiągnięte w ramach działalności nierejestrowanej należy wykazać w zeznaniu rocznym PIT-36 w rubryce „przychody z innych źródeł”. Przychody te będą się sumowały z pozostałymi przychodami np. z umów zlecenia, a całość zostanie opodatkowana na zasadach ogólnych (18 lub 32%). Nie jest możliwe zastosowanie w tym przypadku stawki liniowej 19%.
Zainteresowani? Oczywiście omawiany rodzaj działalności obłożono pewnymi warunkami w przepisach tzw. „Konstytucji dla biznesu”, czyli pakiecie pięciu ustaw z 6 marca 2018 r.
Omówmy po kolei, jakie to warunki.
Działalność nierejestrowa – warunki I ograniczenia
Warunek #1: 5 lat bez biznesu
Działalność nierejestrową mogą rozpocząć tylko te osoby, które przez ostatnie 60 miesięcy (5 lat) nie prowadziły swojego przedsiębiorstwa. Przewidziano jednak ważny wyjątek. Działalność nierejestrową mogą podjąć osoby, które:
„w okresie 12 miesięcy przed dniem wejścia w życie ustawy (…) nie były wpisane do CEIDG (…) nawet jeżeli w okresie ostatnich 60 miesięcy przed dniem wejścia w życie tej ustawy wykonywały działalność gospodarczą”.
Innymi słowy, przepisy wyłączają tylko te osoby, które obecnie prowadzą działalność gospodarczą oraz te, które prowadziły taką działalność po 30 kwietnia 2017 r. Natomiast w razie, gdy działalność wykreślono z rejestru przed 30 kwietnia 2017 r., można od razu spróbować sił w działalności nieewidencjonowanej i nie trzeba odczekać 5 lat. Zaznaczam, że mowa o wykreśleniu z rejestru, a nie zawieszeniu działalności gospodarczej.
Warunek #2: Limit przychodów
Miesięczne przychody należne z tytułu działalności nierejestrowej nie mogę przekroczyć 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Kwota ta ulega zmianom. Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2018 r. to 2.100 zł brutto. Zatem dopuszczalny próg przychodu dla działalności nierejestrowanej wynosi w 2018 roku 1.050 zł. brutto na miesiąc. Ten limit obejmuje tylko przychody z tytułu działalności nierejestrowej, a nie z sumy osiąganych przychodów. Można więc pracować na etacie lub na podstawie umowy zlecenia, a „po godzinach” testować swój pomysł na biznes w ramach działalności nierejestrowej, np. jako trener, konsultant, instruktor, projektant.
Czas pokaże, jaką praktykę przyjmą urzędy skarbowe w razie przekroczenia ww. limitu o przysłowiową „złotówkę”. Formalnie rzecz ujmując, jeżeli przychód należny z działalności nierejestrowanej przewyższy choćby w jednym miesiącu 50% minimalnego wynagrodzenia, działalność taka z mocy prawa staje się działalnością gospodarczą, począwszy od dnia, w którym przekroczono limit. Od tej chwili, osobę prowadzącą taką działalność obejmują już wszystkie regulacje prawne, jak przedsiębiorców wpisanych do CEIDG. Na początek oznacza to obowiązek prowadzenia księgowości, odprowadzania składek na ZUS i zgłoszenia firmy do CEIDG w ciągu 7 dni.
Warunek #3: Samodzielność
Trzecim obostrzeniem przy działalności nierejestrowej jest to, że można ją prowadzić tylko samodzielnie, a nie w formie spółki cywilnej.
Warunek #4: Biznes bez koncesji
Nie wolno wykonywać w ramach działalności nierejestrowej pracy, która zgodnie z odrębnymi przepisami wymaga uzyskania koncesji, zezwolenia albo wpisu do rejestru działalności regulowanej.
Ten punkt szczególnie zainteresował uczestników moich szkoleń na pewnej uczelni medycznej. Stosując bowiem przepisy o działalności nierejestrowej, nie można prowadzić np. apteki czy praktyki lekarskiej lub fizjoterapii, ale dozwolony jest np. „gabinet porad zdrowego życia”.
Działalność nierejestrowa jest na tyle świeżym rozwiązaniem, że dosyć często słyszę, jak myli się ją z tzw. „ulgą na start”. Dlatego pozwolę sobie wyjaśnić różnicę.
Ulga na start – firma bez zus przez 6 miesięcy
Obie nowości, czyli działalność nierejestrową i ulgę na start wprowadziła w życie wspomniana Konstytucja dla biznesu. Podstawowa różnica polega na tym, że działalność nierejestrową można prowadzić teoretycznie przez całe życie, dopóki nie przekroczy się opisywanego limitu przychodu (chyba że prawodawca zaserwuje nam w międzyczasie kolejne zmiany).
Natomiast „ulga na start” przysługuje tylko przez pierwsze 6 miesięcy od wpisu działalności gospodarczej do CEIDG. Przez ten czas początkujący przedsiębiorca nie ma obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, i tylko społeczne czyli emerytalne, rentowe oraz wypadkowe. Składka na ubezpieczenie zdrowotne jest obligatoryjna.
Konstytucja dla nauki – obowiązuje od 1.10.2018 r.
Skoro rozpoczęliśmy od zagadnienia komercjalizacji wiedzy, powróćmy do norm prawnych bliższych funkcjonowaniu uczelni i pracy naukowej. Wszak 1 października 2018 roku po dwóch latach prac, konsultacji i konferencji, weszła w życie Ustawa z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, potocznie nazywana Konstytucją dla Nauki lub Ustawą 2.0. Ten akt prawny w założeniu ma kompleksowo regulować sprawy związane ze szkolnictwem wyższym w Polsce i zastąpił cztery ustawy (Ustawę z dnia 17 lipca 1998 r. o pożyczkach i kredytach studenckich, Ustawę z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, Ustawę z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i Ustawę z dnia 30 kwietnia 2010 r. o zasadach finansowania nauki).
Czy Ustawa 2.0 dużo zmieniła w procedurze komercjalizacji wynalazków i know how wytworzonych przez etatowych naukowców?
Komercjalizacja wyników pracy naukowej – konstytucja dla nauki
W tym zakresie nie ma rewolucji. Chyba że przyjąć perspektywę pracowników uczelni… artystycznych. Ale po kolei.
Do Konstytucji dla Nauki przekopiowano dotychczasowy model tzw. „uwłaszczenia naukowców”, to znaczy nabywania praw przez pracowników uczelni publicznych do wyników:
- badań naukowych będących wynalazkiem, wzorem użytkowym, wzorem przemysłowym lub topografią układu scalonego, wyhodowaną albo odkrytą i wyprowadzoną odmianą rośliny,
- prac rozwojowych.
Tego katalogu nie poszerzono o wyniki badań naukowych, których efektem jest znak towarowy. W krąg dotychczasowych przepisów włączono za to dużo szerszą kategorię „twórczości artystycznej” (art. 153 pkt 3 ustawy). Jak wygląda ten model „uwłaszczenia naukowców”?
Utrzymano zasadę, zgodnie z którą pracownik uczelni publicznej ma obowiązek poinformować przełożonych o wynikach działalności naukowej oraz o know-how związanym z tymi wynikami, a także o zainteresowaniu przeniesieniem praw do tych wyników. Następnie uczelnia podejmuje decyzję, czy zamierza samodzielnie dokonać komercjalizacji, czy zawrzeć z naukowcem stosowną umowę o przekazaniu mu praw do ww. wyników. W obu przypadkach uczelni i pracownikowi przysługują określone w ustawie udziały w zyskach z komercjalizacji.
Bardzo istotna zmiana w Ustawie 2.0 dotknęła natomiast pracy nie polegającej na tworzeniu wynalazków, know how czy dzieł sztuki. Mowa o art. 116 ust. 7, który brzmi:
Wykonywanie obowiązków nauczyciela akademickiego stanowi działalność twórczą o indywidualnym charakterze, o której mowa w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Co to oznacza w praktyce dla naukowców? Nierzadko będzie oznaczać wzrost realnego wynagrodzenia.
Prawa autorskie w pracy naukowca – konstytucja dla nauki
Jak wyjaśnił Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego w piśmie z 2 października 2018 r. do Ministra Finansów*:
całość obowiązków wykonywanych przez nauczyciela akademickiego w ramach stosunku pracy stanowi pracę o charakterze twórczym (dzieło), a z uwagi na ten charakter – całość jego wynagrodzenia uzyskiwanego z tytułu realizacji ww. obowiązków jest wynagrodzeniem za pracę o charakterze twórczym, bez konieczności składania dodatkowych oświadczeń, czy też prowadzenia ewidencji dotyczącej ilości i wartości utworów zrealizowanych w ramach stosunku pracy.
Zakres podstawowych obowiązków pracowniczych nauczycieli akademickich określono bardzo szeroko w art. 115 Ustawy o prawie szkolnictwa wyższego i nauce. Są to:
- kształcenie i wychowanie studentów,
- uczestniczenie w kształceniu doktorantów,
- prowadzenie działalności naukowej,
- wychowywanie studentów,
- uczestniczenie w pracach organizacyjnych na rzecz uczelni.
Zatem nauczyciele akademiccy mogą stosować próg 50% kosztów uzyskania przychodów, niezależnie od tego, ile czasu w pracy zajmuje im przygotowywanie publikacji, prezentacji lub testów, poprawianie egzaminów i prac dyplomowych, prowadzenie badań naukowych lub kół naukowych. Pracownicy uczelni powinni więc przejrzeć swoje umowy o pracę i zakresy czynności. Z artykułu Magdaleny Miernik pt. Praca twórcza na etacie a utwór pracowniczy dowiecie się więcej, z czym wiąże się praca twórcza na etacie.
Konstytucja dla nauki. O czym jeszcze powinien pamiętać naukowiec?
Poza tym dobrze jest pamiętać, że nie wszystkie przychody spoza etatu, również będą objęte 50% kosztów uzyskania. Choćby przychody z tytułu prowadzenia szkoleń, konsultacji, bloga. Niezależnie od tego, czy zarabia się w ramach działalności nierejestrowej, spółki non profit (zobacz: Czym jest spółka non-profit?), umowy zlecenia, a nawet umowy o dzieło. Przynajmniej niektórych umów o dzieło.
W tym miejscu dochodzimy do ostatniej i najstarszej nowelizacji, którą chcę przybliżyć, ponieważ dotyczy bardzo popularnych w obrocie umów o dzieło. Kto z nas nie podpisał takiej umowy choć raz w życiu? Może to się zmienić z uwagi na fakt, że 1 stycznia 2018 roku prawodawca zawęził katalog podmiotów, do których mają zastosowanie 50% koszty uzyskania przychodów z praw autorskich.
Umowy o dzieło na utwory naukowe + 50% kosztów uzyskania przychodu
Już nie każdy twórca może zastosować preferencyjne warunki i odliczyć 50 % koszty uzyskania przychodu. Nowym warunkiem jest zakwalifikowanie pracy twórcy do choć jednego rodzaju działalności podanego w ustawie, czyli działalności:
- twórczej w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, choreografii, lutnictwa artystycznego, sztuki ludowej oraz dziennikarstwa,
- badawczo-rozwojowej oraz naukowo-dydaktycznej,
- artystycznej w dziedzinie sztuki aktorskiej i estradowej, reżyserii teatralnej i estradowej, sztuki tanecznej i cyrkowej oraz w dziedzinie dyrygentury, wokalistyki, instrumentalistyki, kostiumografii, scenografii,
- w dziedzinie produkcji audiowizualnej reżyserów, scenarzystów, operatorów obrazu i dźwięku, montażystów, kaskaderów,
Ustawa nie zawiera definicji ww. rodzajów działalności. Otwiera to pole do dyskusji i interpretacji, o których informowaliśmy już w artykule Ważne: 1 stycznia zmieniły się zasady stosowania 50% kosztów uzyskania przychodu dla twórców. Pierwsze wątpliwości odnoszą się do tego, czy działalność niektórych twórców będzie mieściła się w którymkolwiek rodzaju działalności wymienionym w ustawie (np. tłumacze, graficy, copywriterzy, autorzy niektórych publikacji książkowych, projektanci stron www). Więcej dowiecie się z artykułu Rafała Lewandowskiego Jakie koszty uzyskania przychodów z praw autorskich stosować w 2018 roku?
Podsumowanie 2018 rok – konstytucja dla nauki, konstytucja dla biznesu
W 2018 roku zaczęło obowiązywać niemało zmian w prawie, które mogą stymulować komercjalizację wiedzy oraz współpracę nauki z biznesem. Już w preambule Konstytucji dla Nauki jest mowa o wnoszeniu przez uczelnie i inne instytuty badawcze kluczowego wkładu w innowacyjność gospodarki. Istotnym zmianom nie uległy dotychczasowe przepisy o tzw. „uwłaszczeniu naukowców” czyli przekazywaniu im przez uczelnię praw do ich własnych odkryć. Szczegółowa analiza modelu „uwłaszczenia” zdecydowanie zasługuje na oddzielny artykuł. Zanim go napisze, zapraszam do lektury tekstu pt. Komercjalizacja wiedzy: o czym powinien pamiętać przedsiębiorczy naukowiec?.
W Konstytucji dla Nauki przesądzono jednoznacznie, że wykonywanie obowiązków nauczyciela akademickiego stanowi działalność twórczą o indywidualnym charakterze, w rozumieniu prawa autorskiego. Doprecyzowano zatem kwestię odliczania 50% kosztów uzyskania przychodu na korzyść nauczycieli akademickich. W przypadku każdego nauczyciela akademickiego podwyższone koszty uzyskania przychodu będą liczone od całości wynagrodzenia.
Z kolei tzw. Konstytucja dla Biznesu, wprowadzona 30 kwietnia 2018 roku, zawiera kilka rozwiązań, mających na celu ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej. Zasady działalności nierejestrowej i „ulgi na start” powinny zainteresować również absolwentów, doktorantów oraz pracowników naukowych, którzy stawiają pierwsze kroki w biznesie i samodzielnej komercjalizacji wiedzy.
Natomiast ci, którzy często pracują na podstawie umów o dzieło, powinni zwrócić uwagę, czy ich działalność mieści się w nowym ustawowym katalogu zawodów, do których stosuje się 50% koszty uzyskania przychodów z praw autorskich. Jednym z takich obszarów jest praca badawczo-rozwojowa i naukowo-dydaktyczna.
***
*Pismo sygn. DBF.WFSN.74.112.2018.HŻ.