Anonimowość to mit. Jak walczyć z hejtem w sieci?
Hejt to niekonstruktywna, agresywna, często wulgarna krytyka, której głównym celem jest wyrażenie złości i nienawiści w stosunku do komentowanej osoby lub zjawiska. Nacechowany nienawiścią hejt ma obrazić, ośmieszyć, sprowokować (a nawet przestraszyć) określoną osobę lub zjawisko. Od kilku lat obserwujemy coraz agresywniejsze rozprzestrzenianie się zjawiska hejtingu w polskim internecie. Mając świadomość skali problemu organizatorzy akcji „Nie hejtuję” postanowili zapoczątkować kampanię skierowaną do wszystkich tych, którzy mają potrzebę wyrażenia sprzeciwu wobec „bezmyślnego dawania anonimowego upustu pokładom nienawiści i frustracji w sieci”.
Chwila. Czy aby na pewno hejting w sieci jest anonimowy? Okazuje się, że wcale nie.
Anonimowość w sieci to mit
21 sierpnia 2013 r. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie, która miała swój początek na forum internetowym spółki Agora. Na początku 2013 r. na forum internetowym spółki wylała się fala hejtu skierowana przeciwko firmie zajmującej się opieką osób starszych. Zaatakowane przedsiębiorstwo medyczne postanowiło bronić swoich praw i zwróciło się do Agory z wnioskiem o udostępnienie numerów komputerów, danych osobowych oraz adresowych autorów obraźliwych komentarzy skierowanych pod jej adresem. Niestety, operator forum odmówił podania danych użytkowników. Administrator strony powołał się na art. 18 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, zgodnie z którym możliwość żądania udostępnienia danych użytkowników sieci przysługuje tylko organom państwa. Spór trafił do Głównego Inspektora Danych Osobowych (obecnie Urząd Ochrony Danych Osobowych), a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Finał sprawy miał miejsce w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który 21 sierpnia 2013 r. ((sygn. akt I OSK 1666/12) orzekł, że:
każda osoba fizyczna lub prawna może wystąpić o dane użytkownika do administratora strony, jeśli tylko wykaże, że jest to niezbędne do ochrony jej interesów prawnych
Tym samym Naczelny Sąd Administracyjny dał możliwość dochodzenia swoich praw osobom prywatnym, których interesy prawne (w tym dobra osobiste) zostały naruszone przez obraźliwe komentarze w sieci.
Hejt a netykieta
Zjawisko hejtingu widoczne jest szczególnie w internecie, który jest nie tylko narzędziem masowej komunikacji, ale również specyficzną społecznością zrzeszającą ludzi pochodzących z różnych środowisk. W przypadku tak ogromnych „skupisk ludzi” – jakim bez wątpienia jest internet – dobrze funkcjonują jasne i czytelne dla każdego zbiory zasad, którymi użytkownicy powinni się kierować, aby unikać niepotrzebnych konfliktów. Zbiór zasad współżycia społecznego w sieci to „netykieta”. Jest ona zestawem reguł przyzwoitego zachowania w sieci, który ma chronić przed (często nieświadomym) działaniem na szkodę innym. Zasady netykiety wynikają wprost z ogólnych zasad przyzwoitości. Do najważniejszych zasad netykiety dotyczących uczestników forum i grup dyskusyjnych (również tych na Facebooku) zaliczyć można:
- zakaz pisania wulgaryzmów,
- zakaz rozpoczynania kłótni internetowych,
- zakaz obrażania innych uczestników forum,
- zakaz pisania nie na temat,
- zakaz spamowania (m.in. wysyłania niechcianych linków do stron),
- zakaz pisania wiadomości wielkimi literami.
Padłeś ofiarą hejtu? Działaj!
Niestety, netykieta – podobnie jak zasady przyzwoitego zachowania w świecie rzeczywistym – nie jest skodyfikowana. Narastające zjawisko hejtingu (nie tylko dotyczące polskiego internetu) zmusza jednak do coraz bardziej rygorystycznego egzekwowania jej zasad. Czy jest to możliwe?
Tak ale tylko wówczas, gdy aktywni staną się sami „zainteresowani”, a więc użytkownicy internetu.
Coraz więcej blogerów wprowadza na swoich blogach regulaminy i regularnie banuje wszelkie przejawy hejtingu. Mowa nienawiści coraz częściej jest również zwalczana przez samych uczestników dyskusji i forów internetowych. Także Facebook poszerza z roku na rok zestaw narzędzi, dzięki którym użytkownik serwisu społecznościowego może zgłosić przypadki publikowania niestosownych, pełnych nienawiści treści. Niewłaściwe zachowanie innego użytkownika możesz zgłosić klikając tutaj. Chcesz doprowadzić do zablokowania konta użytkownika, który Cię nęka? Zgłosić sytuację, w której Twoje bezpieczeństwo jest zagrożone? Możesz to zrobić klikając natomiast na ten link.
publikowanie treści i wypowiedzi propagujących nienawiść jest na Facebooku zabronione (…) nie zezwalamy na indywidualne lub zbiorowe atakowanie osób ze względu na rasę, pochodzenie, narodowość, wyznanie, płeć, orientację seksualną, niepełnosprawność lub chorobę
Padłeś ofiarą hejtingu? Ktoś obraża Cię pełnymi nienawiści komentarzami? Działaj. Masz prawo zwrócić się do administratora strony www z prośbą o udostępnienie Ci danych hejtera, a następnie posłużyć się przepisami prawa cywilnego (skierować przeciwko hejterowi powództwo o naruszenie dóbr osobistych) lub prawa karnego (na przykład oskarżyć hejtera o zniewagę).
***