Kamera nad urną wyborczą – nowe technologie a wyniki wyborów
Zbliżające się wybory są interesujące nie tylko z punktu widzenia trwającej kampanii i wpływu na kolejne 4 lata naszego życia. Czy wiesz, że w toku głosowania nie będzie możliwym nagrywanie prac obwodowych komisji wyborczych?
Nowa regulacja w prawie wyborczym
12 sierpnia br. weszły w życie zmiany ustawy Kodeks wyborczy, na podstawie której przeprowadzane są m.in. wybory do parlamentu, prezydenckie i samorządowe. Wśród nich pojawiła się zmiana formy karty wyborczej, która ma zmniejszyć liczbę głosów nieważnych i błędnych, przezroczyste urny (od 1 lipca 2016 r.) a także zmiana dotycząca trybu prac komisji wyborczej. W art. 42 ust. 5 określono, kto i kiedy może nagrywać przebieg wyborów.
Dokładnie rzecz ujmując ustalono, że mężowie zaufania mogą rejestrować czynności komisji wyborczej z wykorzystaniem własnych urządzeń rejestrujących. Jednakże nie oznacza to możliwości fotografowania czy nagrywania wszystkiego, co dzieje się w lokalu wyborczym. Nagrywane mogą być czynności komisji przed otwarciem i po zamknięciu lokalu, czyli m.in. sprawdzenie, czy urna jest pusta; czynność jej zamknięcia i opieczętowania; liczenie głosów i sporządzenie protokołu z wynikami. Wykorzystanie nagrań dopuszczono wyłącznie na potrzeby postępowania przed sądem i prokuraturą – przede wszystkim w przypadku wątpliwości co do prawidłowego przeprowadzenia głosowania. Jeżeli ktoś chciałby ich użyć w inny sposób, może podlegać karze grzywny od 1 do 10 tys. złotych (zgodnie z art. 504a Kodeksu). Nie jest natomiast możliwym nagrywanie wyborców odbierających karty do głosowania, oddających głosy i wrzucających je do urny wyborczej.
Czy ta zmiana jest ważna?
W toku poprzednich wyborów zdarzały się sytuacje, w których mężowie zaufania nagrywali przebieg całych wyborów w ‘swoim’ lokalu wyborczym np. przy pomocy kamerki internetowej i mikrofonu zainstalowanych w laptopie. Kamera obserwująca stół komisji wyborczej mogła rejestrować wizerunki wyborców oraz ich dane identyfikacyjne podawane, aby uzyskać kartę do głosowania. Najczęściej są to imię i nazwisko wraz z adresem zamieszkania. Część osób uznawała takie przypadki za naruszenie ich prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Nie zawsze wiadomo przecież, kto nas nagrywa, w jakim celu i jak długo będzie przechowywał nagrania.
Co regulacja przynosi wyborcom?
Przyjęcie tej regulacji umożliwia dokumentowanie pracy członków komisji wyborczej przez mężów zaufania, którzy są powołani do kontrolowania prawidłowego przebiegu głosowania. Jest to też odpowiedź na samowolne wykorzystywanie przez obywateli kamer i aparatów fotograficznych i oskarżenia o fałszerstwa padające pod adresem członków komisji, co miało miejsce w przeszłości. Oczywiście obok kamer mężów zaufania, w lokalach mogą pojawić się dziennikarze, którzy jednakże działają na podstawie ustawy Prawo prasowe.
Od osób nagrywających nas możemy zazwyczaj żądać usunięcia naszego wizerunku (czy innych danych osobowych) i niewykorzystywania go w przyszłości. Z pewnością osoby nagrywające powinny na nasze żądanie przedstawić podstawy swojego działania. Nie każdy przecież może sobie życzyć, aby np. jego twarz pojawiła się w materiale prasowym albo telewizyjnym. Jeżeli natomiast jesteśmy członkiem komisji wyborczej, warto wiedzieć, kiedy nasza praca może być rejestrowana.
Obok zasad działania fotoradarów opisanych przeze mnie wcześniej na łamach Lookreatywni.pl, powyższe przepisy są jedynie małym krokiem w kierunku kompleksowej regulacji monitoringu wizyjnego, której nadal nie możemy się doczekać w naszym kraju. Obecne rozpowszechnienie tego środka nadzoru wymaga zdecydowanego działania i powinno być jednym z priorytetów nowego rządu i parlamentu, gdyż jak widać jest on obecny w prawie każdej sferze życia społecznego. Miejmy nadzieję, że stanie się to jak najszybciej z pożytkiem zarówno dla osób obserwowanych jak i administratorów tych systemów.
***
Zobacz także: Czy fotoradary są zgodne z zasadami ochrony danych osobowych?
fot.: Matthew Henry on Unsplash