Victoria’s Secret vs. Thomas PINK. Walka o kolorowy znak towarowy
Victoria’s Secret to marka, której nie trzeba przedstawiać żadnej współczesnej kobiecie. Victoria’s Secret to amerykańskie przedsiębiorstwo założone w 1977 r. w San Francisco, zajmujące się produkcją i sprzedażą luksusowej damskiej bielizny, odzieży i kosmetyków. W 2001 r. firma wypuściła na rynek pierwszą linię o nazwie „PINK” – nieco bardziej casual’ową, kolorową linię marki Victoria’s Secret, skierowaną przede wszystkim dla nastolatek i młodych kobiet.
Wprowadzenie na rynek produktów z charakterystycznym napisem „PINK” okazało się być strzałem w dziesiątkę. Różowa kolekcja od razu zdobyła rzeszę wiernych fanek na całym świecie (linia PINK może pochwalić się – bagatela – liczbą 13.920.282 fanów na Facebooku), a kalifornijskiemu koncernowi przyniosła zyski na poziomie 1,5 biliona $ rocznie. Victoria’s Secret – świadoma potęgi linii PINK – zawczasu postanowiła dokonać wszystkich niezbędnych czynności rejestracyjnych, aby możliwie najszerzej zabezpieczyć swoje prawa. Chronionymi przez prawo znakami towarowymi w USA są – oprócz oczywiście „Victoria’s Secret Pink” – takie slogany „pink is life”, „forever pink”, „I only sleep in pink” czy „Give a little pink”. Przyglądając się ostatnim działaniom Victoria’s Secret można dojść do wniosku, że kalifornijski gigant bieliźniany poszedł o krok dalej i robi wszystko, aby określenie „PINK” kojarzyło się odbiorcom na całym świecie tylko i wyłącznie z linią produktów marki VS. Wskazują na to ostatnie sprawy o naruszenie praw własności intelektualnej przeciwko takim brandom jak Thomas Pink czy The Pink Store.
Kolorowy znak towarowy – spór VS vs The Pink Store
The Pink Store to amerykańska sieć sklepów, która w asortymencie oferuje swoim klientom nie tylko bieliznę, ale również różnego rodzaju akcesoria do domu, ubranka dla zwierząt, a nawet prasę. Spór prawny pomiędzy The Pink Store a Victoria’s Secret rozpoczął się kilka tygodni temu, kiedy to Victoria’s Secret złożyła do USPTO – Biura Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych – wniosek o anulowanie znaku towarowego „The Pink Store”. Głównym argumentem VS było to, że sieć sklepów The Pink Store, posługując się określeniem „Pink” w swojej nazwie, narusza jej prawa własności intelektualnej oraz może wprowadzać klientów w błąd sugerując, że The Pink Store jest częścią marki Victoria’s Secret.
Co na to The Pink Store? 14 lutego br. sieć „różowych sklepów” zdecydowała się zwrócić do VS na Facebooku z takim oto apelem:
My Dear Victoria, The Secret is out, Neither bras nor panties are what pink’s all about! Keep ‘Pink’ on your clothing we don’t really mind. But going after our trademark is rude and unkind. So find in your heart this Valentine’s Day — if you truly ‘Love Pink’ make this mess go away.
Po której stronie opowie się USPTO? Dowiemy się o tym niebawem. Ostatnie spory z kolorem różowym w roli głównej skłoniły mnie do zastanowienia się na tym, czy PINK – kolor różowy – może być znakiem towarowym? Czy istnieje możliwość zastrzeżenia określonej barwy dla jednego producenta na świecie? Czy można uzyskać wyłączność na używanie określonego koloru?
PINK jako kolorowy znak towarowy
Znak towarowy to każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa (art. 120 ust. 1 p.w.p.)
Znakiem towarowym może być nazwa (np. Victoria’s Secret, LOVE PINK Victoria’s Secret czy Thomas Pink), czyli tzw. znak słowny, jak również ilustracja, grafika, logo (znak graficzny), czy określony zestaw dźwięków (znak dźwiękowy). Prawo własności przemysłowej nie wyklucza sytuacji, w której prawo do znaku towarowego zostanie nadane określonej kombinacji kolorów, czy też jednej konkretnej barwie.
Zdolność odróżniająca jest przesłanką niezbędną do uzyskania przez kolor ochrony prawnej. Zdolność odróżniającą będą posiadały tylko te znaki towarowe, które są (jednocześnie) zmysłowo postrzegalne, jednolite, samodzielne względem towaru, które oznaczają, a przy tym są one również możliwe do graficznego przedstawienia. W przypadku kolorów trudno jest mówić o tzw. pierwotnej zdolności odróżniającej, a więc o sytuacji, kiedy wszystkie powyższe cechy będzie posiadał jeden określony kolor, który dopiero ma być kojarzony przez konsumentów z konkretną marką (sytuacja taka nie jest jednak całkowicie wykluczona z powodu nieskończonej ilości barw i odcieni, które jest w stanie wytworzyć dzisiejsza technika). Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że jeden kolor wskutek długotrwałego używania zacznie być kojarzony przez odbiorców z określoną marką, a tym samym nabierze on tzw. wtórnej zdolności odróżniającej. Tak stało się chociażby ze szwajcarskim producentem czekoladek Milka, który w 1999 r. uzyskał prawo do znaku towarowego w postaci charakterystycznego jasno-fioletowego (lila) koloru.
Kolorowy znak towarowy – rejestracja
Rejestracja określonego koloru jako znaku towarowego jest trudna. Co może zrobić zdeterminowany przedsiębiorca, aby zwiększyć swoje szanse przed Urzędem Patentowym RP (lub jakimkolwiek innym urzędem właściwym dla rejestracji znaków towarowych)? Dobrym pomysłem jest połączenie koloru z nazwą. Najlepszym przykładem tego typu połączenia jest jeden z największych operatorów telefonii komórkowej w Polsce – sieć Orange. Określona barwa (kolor pomarańczowy) została tutaj połączona z odpowiednią nazwą („Orange”) oraz logotypem. W ten sposób we wniosku rejestrowym nie znalazł się „czysty kolor”, lecz zbiór elementów odróżniających (kolor plus nazwa plus określony logotyp). Urząd Patentowy RP uznał połączenie tych elementów za posiadające zdolność odróżniającą.
PINK – kolorowy znak towarowy. Podsumowanie
Prawo własności przemysłowej nie wyklucza możliwości rejestracji określonego koloru jako znaku towarowego. Rejestracja koloru jako znaku towarowego będzie jednak możliwa tylko wtedy, gdy taki „znak” (określona barwa) będzie posiadał zdolność odróżniającą, więc będzie przyczyniał się do odróżnienia produktów jednego przedsiębiorstwa od produktów innego.
Jakie wyniki zapadną w sprawach VS vs Thomas Pink oraz VS vs The Pink Store? Odpowiedź na to pytanie poznamy niebawem.
AKTUALIZACJA: 31 lipca 2014 r. The High Court przychylił się do argumentów Thomasa Pinka i uznał, że wykorzystywanie przez Victoria’s Secret słowa „różowy” (ang. pink) narusza jego prawo do znaku towarowego oraz może faktycznie wprowadzać w błąd angielskich klientów.
***
Fot.: The Model, autor: Thomas Leuthard, CC BY 2.0