Sztuczna inteligencja – szansa czy zagrożenie dla prawa autorskiego? Podsumowanie spotkania z dr Damianem Flisakiem
7 października 2025 r. jako Przewodnicząca Sekcji Prawa Autorskiego i Nowych Technologii przy ORA w Warszawie poprowadziłam spotkanie pt.: „Ochrona praw twórców a genAI – Prawo autorskie, AI Act i Kodeks postępowania” z dr Damianem Flisakiem – radcą prawnym, wykładowcą akademickim, ekspertem Komisji Europejskiej i praktykiem z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w prawie autorskim i IT. Z dr Damianem Flisakiem rozmawiałam o prawach twórców w obliczu wyzwań związanych z rozwojem genAI oraz o tym, czy sztuczna inteligencja jest szansą czy zagrożeniem dla prawa autorskiego? Podsumowanie spotkania poniżej.
Twórca – czyli kto?
Jedna z podstawowych zasad prawa autorskiego brzmi: twórcą może być wyłącznie człowiek. Twórcą – podmiotem prawa autorskiego – nie może być maszyna, algorytm czy zwierzę. Podczas spotkania, które odbyło się 7 października w siedzibie Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, dr Damian Flisak przypomniał, że nawet w przypadku tzw. utworów psychograficznych (czyli „natchnionych” przez byt wyższy), autorstwo przypisuje się osobie, która fizycznie stworzyła dzieło.
Należy zatem podkreślić, że generatywna sztuczna inteligencja nie może być zatem twórcą w rozumieniu obecnie obowiązujących przepisów prawa autorskiego.
GenAI – wsparcie dla twórcy czy zastąpienie twórcy?
Nie ulega jednak wątpliwości, że korzystanie z narzędzi genAI stało się codziennością w pracy wielu twórców. I dobrze – narzędzia te są po to, aby z nich korzystać. Istotne jest jednak to, aby owe korzystanie odbywało się w sposób świadomy i kontrolowany.
Podczas spotkania z dr Damianem Flisakiem analizowaliśmy kilka różnych sytuacji powstawania wytworów przy wykorzystaniu narzędzi genAI:
- AI-generated work – mowa tutaj o wytworach, które powstały/zostały wygenerowane automatycznie, po wpisaniu określonego prompta X, bez ingerencji twórczej człowieka, bez jego rzeczywistego wpływu na efekt końcowy. Nie ulega wątpliwości, że tego typu wytwory pozostają poza ochroną prawa autorskiego;
-
AI-enhanced work – mowa tutaj o sytuacji nieco bardziej złożonej niż w przypadku AI-generated work, a jednocześnie bliższej codziennej praktyce: twórca wprowadza wiele promptów, poprawia wielokrotnie efekt finalny, iteruje, szuka sposobów na wygenerowanie przez narzędzie genAI takiego efektu końcowego, który będzie najbliższy pomysłowi twórcy. Takie działanie może przypominać „malowanie bez pędzla” (albo uznanie, że tym pędzlem jest narzędzie genAI). Tego typu efekty pracy z narzędziem AI mogą – potencjalnie – być objęte (chociażby częściowo) ochroną prawa autorskiego. Trzeba jednak podkreślić, że mowa tutaj o wyjątkowych sytuacjach, gdy twórca-użytkownik narzędzia genAI jest w stanie wykazać, że miał realny wpływ na efekt finalny, a samo narzędzie genAI odegrało rolę bardziej pomocnika, niż współtwórcy;
-
utwory hybrydowe – jednym z najbardziej znanych przypadków wytworu hybrydowego jest „X symfonia Beethovena” – wytwór muzyczny, który nie powstał za życia Beethvena (prace nad tą symfonią przerwała śmierć kompozytora), lecz został wygenerowany przez narzędzie genAI. ModelLLM był w tym przypadku wytrenowany m.in. na dziełach Beethovena, aby zaproponować wytwór możliwie zbliżony do woli słynnego kompozytora. W ostatniej fazie pracy wynik działania narzędzia AI został dodatkowo dopracowywany przez człowieka – słynnego, austriackiego dyrygenta, w efekcie czego powstało tzw. dzieło hybrydowe łączące twórczą pracę zespołu ludzkiego oraz istotny wkład maszyny.
W przypadku „utworów hybrydowych” udział genAI jest istotny, ale nie dominujący. Nie można tu mówić o współautorstwie z genAI, bo ta ostatnia nie ma zdolności twórczej w rozumieniu prawa autorskiego.
Gdyby genAI miała osobowość prawną i mogła być twórcą moglibyśmy mówić w takim przypadku o utworze współautorskim, o którym więcej dowiesz się z artykułu: Współpraca a utwór współautorski.
Ocena wyniku pracy z narzędziem genAI
Oczywiście wszystkie przedstawione wyżej sytuacje wymagają odrębnej oceny w świetle określonych okoliczności (ad hoc), a każdy przykład „współpracy” człowieka i genAI należy rozpatrywać i oceniać osobno. Warto jednak pamiętać, że przy dokonywaniu oceny wytworów powstałych z wykorzystaniem narzędzi genAI nie tyle liczy się liczba wpisanych promptów czy godzin spędzonych na pracy z narzędziem genAI ile to, czy użytkownik narzędzia genAI miał realny wpływ na finalny wynik (output). Istotne jest to, czy narzędzie zaproponowało wynik realizujący myśl twórczą użytkownika narzędzia genAI (twórcy-człowieka), czy zaproponowało coś, na co użytkownik nie miał wpływu.
Jak zawsze w prawie autorskim: diabeł tkwi w szczegółach, a z praktycznego punktu widzenia kluczowe jest dokumentowanie procesu twórczego (zresztą, zasada ta nie dotyczy jedynie realizowania pracy twórczej przy pomocy narzędzi genAI).
Jak podkreślał dr Damian Flisak, to nie liczba promptów czy czas spędzony z narzędziem AI decyduje o ochronie prawnej, lecz jakość i charakter decyzji podejmowanych przez człowieka. Istotna jest swoboda twórcza i intelektualne zaangażowanie, a nie tylko techniczna obsługa narzędzia.
Choć na pierwszy rzut oka ocena zdolności ochronnej wydaje się nadzwyczaj skomplikowana, niekoniecznie jest to prawdą. Istnieje już bogate orzecznictwo sądów polskich dotyczących zasad przyznawania ochrony prawnoautorskiej utworom zależnym czy stwierdzającym autorstwo bądź współautorstwo w przypadku utworów o wysokim poziomie wewnętrznego złożenia, np. utworów audiowizualnych, gier komputerowych, utworów zbiorowych, etc. Wypracowane tam zasady mogą zostać przeniesione na grunt wytworów powstałych z wykorzystaniem inteligentnych narzędzi.
dr Damian Flisak
Czym jest swoboda twórcza i jak ją wykazać?
Ochronie prawa autorskiego podlega tylko taki utwór, który odzwierciedla osobowość autora poprzez dokonanie przez niego swobodnych i twórczych wyborów podczas kształtowania utworu. Nie tyle chodzi tutaj o estetykę czy wybitną oryginalność w potocznym rozumieniu, lecz o ocenę, czy autor w momencie rozpoczęcia pracy dysponował swobodną przestrzenią twórczą oraz czy efektywnie z niej zaczerpnął.
A contrario, jak podkreślił dr Damian Flisak podczas spotkania Sekcji Prawa Autorskiego i Nowych Technologii przy ORA w Warszawie, przedmiotem prawa autorskiego nie będzie choćby toga uszyta wedle przepisów prawa , ale może nim być autorski projekt zegara, nawet minimalistyczny, jeśli jego ascetyczne wykonanie będzie wynikać z indywidualnej decyzji projektanta.
Dlaczego dokumentowanie procesu twórczego jest ważne?
W kontekście korzystania z narzędzi genAI przez twórców niezwykle ważne jest dokumentowanie procesu powstawania dzieła: zapisywanie promptów, iteracji, wersji roboczych. To może pomóc w ewentualnym sporze sądowym i stanowić dowód autorstwa. Warto zostawiać cyfrowy ślad, pokazujący, że to człowiek kierował procesem twórczym.
Zobacz także 👉 Procedura opt-out TDM czyli jak chronić swoją twórczość przed trenowaniem genAI?
Sztuczna inteligencja – szansa dla prawa autorskiego?
Podczas spotkania zorganizowanego przez Sekcję Prawa Autorskiego i Nowych Technologii przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie dr Damian Flisak postawił ciekawą i odważną tezę: sztuczna inteligencja może przywrócić prawo autorskie do jego korzeni.
Zdaniem dr Damiana Flisaka, w epoce przed-AI zagubiliśmy nieco sens prawa autorskiego – ochronę twórcy i jego procesu twórczego. Teraz, w obliczu wyzwań związanych z AI, prawo ma szansę (żeby nie powiedzieć – musi) wrócić do podstawowych pytań: kim jest twórca? Jak rozumieć proces tworzenia ? Co chroni prawo autorskie?
O sztucznej inteligencji i prawie autorskim już w 2017 roku
Już w 2017 r., na długo przed „boomem na sztuczną inteligencję”, rozmawiałam z dr Damianem Flisakiem o tym, czy sztuczna inteligencja zmieni prawo autorskie. Tamta rozmowa pełna ostrożnych prognoz i pytań, na które dopiero dziś zaczynamy znajdować odpowiedzi. Dzisiaj, po ośmiu latach tamten wywiad zyskał nowy wymiar.
Szybki rozwój sztucznej inteligencji to temat, który budzi wiele kontrowersji (nie tylko) z prawnego punktu widzenia. W ostatnich latach nastąpiły ogromne zmiany w rozwoju sztucznej inteligencji. O ile nie dziwi fakt, że roboty już są i będą w przyszłości wykorzystywane do wykonywania powtarzalnych, wymagających niewielkiej mocy obliczeniowej zadań, o tyle wykorzystywanie sztucznej inteligencji do pracy twórczej budzi wiele pytań i kontrowersji natury zarówno społecznej, jak i prawnej. wstęp do wywiadu z dr Damianem Flisakiem z 2017 r.
👉 Czy robotowi przysługują prawa autorskie? Wywiad z dr Damianem Flisakiem
To, co wtedy wydawało się daleką przyszłością, dziś jest codziennością wielu twórców i twórczyń. Rozwój genAI zmienił nie tylko praktykę tworzenia, ale też sposób, w jaki myślimy o prawach twórców, twórczości i ochronie prawnej. Wracając do tej rozmowy po latach, widzę, jak wiele tematów pozostaje aktualnych – a niektóre dopiero teraz wybrzmiewają w pełni.
Jeśli interesuje Cię, jak wyglądała rozmowa o AI i prawie autorskim z perspektywy 2017 roku – zachęcam do przeczytania wywiadu z 2017 roku 👉 Czy sztuczna inteligencja zmieni prawo autorskie? Wywiad z dr. Damianem Flisakiem.
Czy robotowi przysługują prawa autorskie? Wywiad z dr Damianem Flisakiem
Prawo autorskie a genAI – najważniejsze wnioski
- Twórcą – podmiotem prawa autorskiego- może być wyłącznie człowiek.
- Generatywna sztuczna inteligencja jest narzędziem, nie autorem (twórcą).
- Ochrona prawna wymaga wykazania swobody twórczej i wkładu twórczego człowieka.
- Warto dokumentować proces twórczy przy współpracy z narzędziem genAI.
Materiał powstał przy wsparciu merytorycznemu dr Damiana Flisaka.
___
Sztuczna inteligencja – szansa dla prawa autorskiego?
Powyższe podsumowanie spotkania z dr Damianem Flisakiem powstało przede wszystkim z myślą o tych, którzy nie mogli uczestniczyć w spotkaniu z dr Damianem Flisakiem i nie są adwokatami i aplikantami adwokackimi Izby Adwokackiej w Warszawie.
Adwokaci i aplikanci adwokaccy Izby Adwokackiej w Warszawie mają możliwość odsłuchania i obejrzenia nagrania ze spotkania, które dostępne jest na stronie Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie pod linkiem 👉 https://www.ora-warszawa.com.pl/nagrania-sekcji/data-szkolenia-2025-10-07-ochrona-praw-tworcow-a-gen-ai-prawo-autorskie-ai-act-i-kodeks-postepowania/ Zapraszam.
___
Sztuczna inteligencja – szansa dla prawa autorskiego? A może zagrożenie? Poznaj pozostałe materiały na temat prawa autorskiego i sztucznej inteligencji dostępne w bazie wiedzy Lookreatywni Law For Creatives. Zapraszam:
- Prawo autorskie a sztuczna inteligencja: Kluczowe wskazówki dla twórców oraz wzór umowy regulujący korzystanie z narzędzi AI/ML
- Korzystanie z narzędzi AI a umowa z klientem. Kiedy i jak ustalić zasady korzystania z narzędzi AI?
- Procedura opt-out TDM czyli jak chronić swoją twórczość przed trenowaniem genAI?


